Jesteśmy w Kolonii. Klinika jest w centrum miasta na Tulpicher Platz. Poznaliśmy już świetnie komunikację, zwiedziliśmy ogromną katedrę i zoo, a zaraz startujemy do muzeum czekolady. Od poniedziałku do piątku musieliśmy się codziennie stawić na leczenie, ale sobotę i niedzielę mamy wolną.
Zanim Jasiu rozpoczął terapię, przeczytaliśmy na jej temat chyba wszystkie dostępne artykuły i i dyskutowaliśmy jej przebieg ze specjalistami. Ale dopiero cały zeszły tydzień pokazał jak to wszystko wygląda. Immunoterapia polega na wszczepieniu specjalnie wyhodowanego wirusa, który powoduje infekcję najpierw całego organizmu a potem koncentruje się na komórkach rakowych. Dodatkowo Jasia głowa nagrzewana jest pod specjalną lampą, tak aby fale elektromagnetyczne wywołały dodatkowy, sztuczny efekt infekcji w okolicach guza. Codziennie Jasiu przechodzi właśnie takie nagrzewanie, ma pobieraną krew ( czasem bardzo dużo), a następnie ma wstrzykiwanego wirusa. Raz nawet doktor pozwolił mu wstrzyknąć go sobie sam!
Pierwszy etap kończymy w poniedzialek przyjęciem specjalnej szczepionki stworzonej z komórek narażonego guza wirusa i preparatu uzyskanego z krwi Janka, który ma spowodować atak systemu immunologicznego organizmu na zarażone wirusem komórki rakowe. To rewolucyjne metoda, w fazie badań. Ale właśnie za ten mechanizm naukowcy w tym roku dostali Nobla w dziedzinie medycyny. To najbardziej obiecujący kierunek badań w walce z rakiem.
Pierwsze dziecko z Polski trafiło tu dwa lata temu. Chłopiec, któremu nie dawano już żadnych szans, żyje i czuje się dobrze, a nowotwór przestał się odnawiać.
Wszystko to jest możliwe dzięki Wam. Dzięki gronu przyjaciół, znanych i anonimowych, którzy jesteście z nami od początku naszej walki.
Na siepomaga.pl mamy już 90 % kwoty. Niewiele brakuje, ale ciągle to sporo i bardzo prosimy Was o wsparcie. Koniec wieńczy dzieło! Rozsyłajcie te nasze wpisy, retwittujcie. To ogromna kwota, ale jeśli uratujemy Janka pojawisię także nadzieja dla innych dzieci z tym guzem.
Jeśli ta metoda okaże się skuteczna te straszne trucizny którymi obecnie zatruwa się chorych na raka w wielu przypadkach mogą okazać się niepotrzebne. Metoda nie ma żadnych skutków ubocznych. Nie wypadają włosy, nie niszczy żył, nerek i watroby. Wspierając walkę Jasia wspieramy przyszłość medycyny w walce o życie chorych na tą straszną chorobę
Dziękujemy!!!
link do zbiórki: https://www.siepomaga.pl/ocalic-jasia
***
We’re in Cologne with Jasiu for couple of days already. The clinic is at Tulpicher Platz just in center of the city. We sorted out the transportation quite well and isited a huge cathedral and the zoo. Soon We will see the chocolate museum. Monday to Friday We had to go to treatment every day, but the weekend is all for us.
Before Jasiu started the therapy We read all the available articles on it and discussed its course with multiple specialists. Only the whole last week showed how it all looks. Immunotherapy involves the implantation of a specially bred virus that causes infection first to the whole organism and then focuses on cancer cells. In addition, Jasiu's head is heated under a special lamp, so that the electromagnetic waves cause an additional, artificial, effect of infection in the area of the tumor. Every day, Jasiu is being heated up, has some blood drawn (sometimes even quite much), and then has is injected with the virus. Once even the doctor let Jasiu inject himself!
The first stage ends on Monday and is connected with injection of a special vaccine created from the cells of the tumor exposed to the virus and special mix obtained from Jasiu's blood, which is supposed to cause an stimulate the body's immune system to fight the virus-infected tumor cells. This is a revolutionary method and still in the research phase. But this is the method for discovery of witch scientists received this year's Nobel Prize in medicine. This is the most promising direction of research in the fight against cancer.
All this is possible thanks to you. Thanks to a group of friends, known and anonymous, who have been with us from the beginning of our fight.
The first child from Poland came here two years ago. The boy who was no longer given a chance, lives and feels good and the cancer has ceased to renew.
If this method proves to be effective, these terrible poisons which are now in use for chemotherapy for cancer patients in many cases may be unnecessary. This method has almost no side effects.
Hair does not fall out, it does not destroy veins, kidneys and liver. Supporting Jasiu's fight We support also the future of medicine in the fight for the lives of those suffering from this terrible disease.
We reached, at siepomaga.pl, already 90% of the needed amount. There is not much missing, but still a lot and we still ask for your support. The end crowns the work!
Send out and retweet our entries. In overall is a huge amount, but if We save Jasiu, I may be also hope for other children with this tumor.
Thank you !!!
link to the fundraiser: https://www.siepomaga.pl/en/ocalic-jasia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz